Już w dawnych czasach wiedziano, że ćwiczenie umysłu ma kluczowe znaczenie dla efektywności uczenia się. Tym, co szczególnie starano się polepszać, była pamięć. W starożytnej Grecji uczniom i studentom wkładano we włosy rozmaryn, aby wiedza łatwiej i szybciej „wchodziła” do głowy.

Zatrzymaj się na chwilę i przeczytaj ten krótki tekst. Pewnie zastanawiasz się po co, czy warto, czy nie szkoda czasu? Jesteś przecież taki zabiegany… Twoje życie to mnóstwo obowiązków: praca, dom, rodzina, zwierzak.

Gdy jesteśmy dziećmi, nastolatkami, studentami, nasz mózg stale się rozwija. Dlaczego? Ponieważ na początku cały świat jest zagadką, więc wciąż dowiadujemy się czegoś nowego, zdobywamy mnóstwo umiejętności od tych najprostszych, do coraz bardziej skomplikowanych…

Pamięć, wbrew temu, co zwykło się sądzić, jest niezwykle skomplikowaną strukturą. Nawet porównywanie jej do komputera zdaje się tak naprawdę być zbytnim uproszczeniem.

Ludzki mózg to twór niemal doskonały, jednak nawet on ma swoje ograniczenia. Jednym z nich jest konieczność redukcji dopływających do niego bodźców, gdyż – co zresztą zrozumiałe – nie jest on w stanie przetworzyć wszystkich potencjalnie dostępnych informacji.